Weź coś poczuj!
Po tygodniowej przerwie, w mój ulubiony dzień tygodnia (poniedziałek), ruszyłam z ciężką głową i niewielkim zapasem energii oraz chęci, żeby pobiegać...
Po tygodniowej przerwie, w mój ulubiony dzień tygodnia (poniedziałek), ruszyłam z ciężką głową i niewielkim zapasem energii oraz chęci, żeby pobiegać...